niedziela, 10 kwietnia 2011

Melancholia wkrótce...

...a tymczasem mamy trailer.



Niepokoją mnie podobieństwa do Festen, ale cieszy konwencja skromnego filmu, w kameralnym otoczeniu. Zdjęcia też ładne. Plus za ten balon wypuszczony w kosmos. Niepokoją mnie te ujęcia z kamery Fantom. Czyżby powtórka z Antychrysta? Mnie się tam one podobały, ale to już małe nadużycie.
Mam nadzieję, że za tym wszystkim coś się kryje.

Na koniec cytaty forumowiczów z FW (pisownia zachowana):

"Widzę że ostatnio w filmach bardzo często stosuje się trzy zasady. Jeśli twój film jest gówniany A. Zatrudnij jak najwięcej znanych aktorów, przecież scenariusz napisałeś sam w kiblu na kolanie. Przecież musisz jakoś napompować budżet nikt nie spojży na film za marne milion dolców. B. Powykręcaj fabułę jak najbardziej się da, nikt nie zrozumie filmu, a krytycy stwierdzą, że jest to głębokie dzieło z ukrytym przesłaniem C. Nawet jeśli jest to niepotrzebne wciśnij jakieś efekty specjalne, żeby młodzież miała się czym podniecać Patrząc na trailer Pan Lars zastosował wszystkie trzy punkty"

"Juz dawno sie tak nie usmialem z trailera filmu !.hahaha.Jesli to ma byc kino S-fiction to ja wole nie wiedziec co sie stanie za 20 lat z kinem S-fiction ;].Film smiechu wart i strasznie kiczowaty i naiwny!."

"I ta planeta sobie tak leci jak kometa i slonce jej nie przyciaga wcale?:P"

Może być fajnie

1 komentarz:

  1. Dziiiwnie to wygląda. Muzyka rodem ze starego Hollywood. Cicho wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?

    OdpowiedzUsuń