Kończę go redagować. odbył się u nas Wieczór Autorski z panem Krzysztofem. Trochę jest z tym roboty, bo te wypowiedzi są delikatnie mówiąc, długie. Na dodatek miałem na to około 20 minut, co w przypadku Dziędziela starczyłoby na dwa wywiady. Z nim potrzeba godziny, bo do powiedzenia ma wiele, ma bardzo wiele. A wieczór autorski zjeżdżał w strony wszystkiego, tylko nie filmu, zatem popchnąłem wywiad stronniczo w kwestie, które mnie interesują. Pierwsze filmy, Struktura kryształu, Brat naszego Boga, 3D i takie tam:)
[Nie dopisałem, a to najciekawsza kwestia wywiadu]
POSTMODERNIZM
boję się
OdpowiedzUsuńNie ma czego, naprawdę.
OdpowiedzUsuńZnakomicie, wrzucaj jak najprędzej! Zanussi to jeden z niewielu ludzi w Polsce mających trzeźwe spojrzenie kulturę masową i postmodernizm, i nie bojących się o tym mówić bezkompromisowo (choć przy tym nad wyraz grzecznie). Szanuję i podziwiam, a "Życie rodzinne" i "Spiralę" polecam zawsze każdemu, kto uważa jego intelektualizm za "suchy". Demaskatorskiej odwagi tych filmów nie powstydziłby się sam Bunuel.
OdpowiedzUsuń